Wystarczy odwiedzić jakiekolwiek forum kosmetyczne, żeby zauważyć, że zapach kosmetyku jest co najmniej tak samo ważny, jak jego skład, czy działanie. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie próbował ukradkiem powąchać kosmetyku, żeby ocenić, czy kompozycja zapachowa nam odpowiada. I chyba każdy się ze mną zgodzi, że jeśli zapach się nam nie spodoba, jest mała szansa, że produkt wyląduje w koszyku.
Ale co właściwie dodaje się do masy kosmetycznej, żeby ładnie pachniała?
Stosuje się do tego kompozycję zapachową. Takie kompozycje składają się z szeregu substancji płynnych, żywicznych i proszkowych, syntetycznych i naturalnych, a do tego mogą jeszcze zawierać nośnik (rozpuszczalnik). Im więcej składników naturalnych, tym wyższa cena. Dobór odpowiedniej kompozycji nie jest łatwy, ponieważ każdy potencjalny klient ma bardzo indywidualne preferencje. Jest to zatem spory wysiłek zarówno dla perfumiarza, technologa, jak i działu marketingu.
Zasada jest prosta - zapach masy musi korespondować z jej zastosowaniem. Inny jest przecież zapach kremów na noc, a inny na dzień. Inny szamponu do włosów, jeszcze inny kremu do rąk. Inny jest w końcu zapach kosmetyków dla osób młodych, a inny dla dojrzałych. Zapach różni się również w zależności od rodzaju skóry i tak np. dla osób o skórze wrażliwej, często w ogóle nie stosuje się kompozycji zapachowych.
Czysta kompozycja zapachowa, na której pracuje technolog, to płynny koncentrat. Warto tutaj wspomnieć, że w zależności od bazy kosmetyku, zapach może się różnić. I tak w produktach olejowych (np. olejek do masażu) ta sama kompozycja będzie pachniała nieco inaczej, niż w serum do twarzy, a jeszcze inaczej w szamponie do włosów.
Dlaczego? Wiąże się to z faktem, że w takiej mieszance używa się bardzo wielu substancji chemicznych, które mają różne powinowactwo do wody i do oleju. Ich rozpuszczalność w danym medium (czyli wspomnianej wodzie bądź oleju) ma kluczowe znaczenie dla odczuwanego zapachu. Dlatego stworzenie spójnej zapachowo linii kosmetyków może czasem stanowić nie lada wyzwanie dla technologa i perfumiarza. Ale czy jest to jedyny sposób, aby nadać masie ładny zapach? Nie. Można stosować do tego również olejki eteryczne (ale ostrożnie) albo hydrolaty.
Czy perfumowanie masy jest konieczne?
Jeśli nie jest to produkt dla specjalnego odbiorcy (np. w przypadku noworodków, osób z AZS lub łuszczycą), masę dobrze jest zaperfumować z bardzo prostego powodu – po prostu przyjemniej będzie się nam używać takiego produktu.
Ponadto czysta masa kremowa ma nieco syntetyczny zapach, a produkty na bazie czystych olejów – zapach olejowy, a nawet lekko zjełczały. Bywa też tak, że stosowane w produkcie surowce (oleje, składniki aktywne) mają na tyle nieprzyjemny zapach, że jest on wyczuwalny w całej masie i wręcz uniemożliwia użytkowanie produktu. Wtedy właśnie na ratunek przybywa kompozycja zapachowa, która „przykrywa” niechciany zapach i sprawia, że nie musimy rezygnować ze składników aktywnych.